sobota, 14 kwietnia 2012

I znowu popłyńmy luksusem!

"... spieszmy wszyscy(...) wspólnie z Leo przeżyć rejs i nie żałujmy ani jednej chwili."

Znowu wracamy na początek XX wieku. Po raz kolejny Brytyjczycy żegnać będą pasażerów "niezatapialnego" cuda jakim był Titanic! Na nowo będziemy mogli podglądać śmietankę ówczesnych czasów, bowiem luksusowy parowiec wyrusza na wielkie wody.... by ostatecznie pochłonęła go głęboka otchłań oceanu. Titanic 3D od dzisiaj w kinach! 

Dokładnie w 100 rocznicę zatonięcia gigantycznego statku ludzie dosłownie "walą drzwiami i oknami" by ponownie zobaczyć film Jamesa Camerona. I raczej nikt nie wychodzi rozczarowany! Mimo, iż efekty 3D nie dorastają "Avatarowi" do pięt, to są jak ozdobna wstęga, która oplata jakże bogatą scenografię. Można zadać sobie pytanie: "Czy warto jeszcze raz wsiadać na pokład "Titanica"? Zdecydowanie TAK, chociażby żeby po raz ostatni stanąć na dziobie kolosa i wspólnie z głównym bohaterem wykrzyczeć, te jakże pretensjonalne słowa "Jestem królem świata".

Dzisiaj "Titanic" nie jest zaskoczeniem dla nikogo. Trudno doszukiwać się tutaj głębokiego przekazu. Każdy doskonale wie, po co i z jakim zamiarem idzie do kina. Schemat melodramatu jest wręcz książkowy, a jednak coś sprawia, że ciągle chcemy do niego wracać. Być może historia romansu głównych bohaterów, opowiedziana przez staruszkę wzbudza w nas tak głębokie emocje? Specjalnie podkoloryzowana opowiastka, gdzie miłość wydaje się być ekstremalna a katastrofa wręcz przerysowana - ale czy nie dokładnie tak my będziemy wspominać nasze życie za kilka lat? Koloryzować i oplatać pięknymi słowami?

Kamera którą puścił w ruch Cameron podczas pracy nad "Titanic'iem" jest zdecydowanie ponadczasowa. Na próżno doszukiwać się niedociągnięć, bo i po co? Natura, która posyła statek na dno znowu pokazuje, że ostatecznie to ona panuje nad boskimi zapędami człowieka. Porażka niczym podczas budowy "Wieży Babel" prowadzi do niezapomnianego uczucia. Dlatego spieszmy wszyscy jeszcze raz na seans, by wspólnie z Leo przeżyć ten rejs i nie żałować ani jednej chwili.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz