czwartek, 9 lutego 2012

...bo chciałem udzielić wywiadu!

"Nie cierpię robić czegoś do czego jestem zmuszany [...] bardzo często wybieram sobie kto może być moją rodziną."

Tym razem postanowilem dostanowilem czytelnikow dopuscic troszke bardziej do moejgo zycia prywatnego. Kinga Leśniak zadała mi kilka pytań, na które starałem się odpowiedzieć najszczerzej jak tylko potrafiłem. Zapraszam do lektury...



1. Co myślisz o marzeniach? Sam jakieś posiadasz?
Co myślę? Uważam, że każdy powinien marzyć. Nie istotne czy są to marzenia, które jesteśmy wstanie spełnić czy kompletnie kosmiczne! Nie istotne jakie, bo przecież wszystkie prowadzą nas do jakiegoś celu. Gdy uda nam się jakieś spełnić, to czujemy się wtedy zajebiście! Sam jestem wielkim marzycielem... Słyszałem, że nie wolno zdradzać swoich pragnień, bo wtedy mogą się nie spełnić. Więc będę milczał.

2. Z czym chciałbyś zwiazac swoje życie?
Chciałļym na pewno osiągnąć coś wielkiego, coś co zapadnie w pamięć ludzkości i nie zejdę z ust populacji na wiele lat. Kiedy chodzi o muzykę, to czuję się wtedy jak ryba w wodzie. Taniec, śpiew to jest to co mnie kręci. Ciągle staram się być performerem, nawet w codziennym życiu.

3. Czy masz tajemnice, które mogłyby Ci zmienic badz tez zrujnować dotychczasowe życie? 
Myślę, że każdy takie posiada. Ja nie odstępuję od tej zasady. Ciągle w mojej głowie pojawiają się myśli, które mogłyby sprawić, że cały świat obróciłby się do mnie plecami..

4. Żałujesz czegos w życiu?
Stanowczo nie! Uważam, że każda decyzja jest dobra, nawet wtedy gdy efekt jest negatywny. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Wszystko ma swoje miejsce w kosmosie ;)

5. Co jest Twoim zyciowym utrapieniem?
Na pierwszym planie jest to edukacja. Szkoła, studia to sprawy, które naprawdę mnie męczą. To wszystko kojarzy mi się z niewolnictwem. Jakaś Gienka i inna Józka przychodzą i każą mi czytać jakąś tragiczną książkę, bo takie są wymagania. Nie cierpię robić czegoś do czego jestem zmuszany.

6. Nie uwazasz ze jako artysta powinieneś korzystać ze swojego talentu? 
Nie uważam się za artystę jako takiego. To zbyt wielkie słowa. Uważam, że mam talent plastyczny, co nie sprawia, że staję się artystą. Gdy skomponuję własną melodię lub napiszę tekst jakiejś piosenki, która na dodatek będzie "na poziomie" to wtedy pomyślę, nad określeniem siebie jako artysty.

7. Co mogoby sprawić, że Twoje poglądy by się zmieniły? Czy utrata kogos bliskiego mogłaby wpłynąć na Twoje zachowanie?
Absolutnie NIE! Nic i nikt nigdy mnie nie zmieni. Przechodziłem już przez masę subkultur oraz różnych ludzi. Spokojnych i tych bardziej niereformowalnych. Zawsze istniał i będzie istniał tylko jeden Bartosz Sąder!

8. Co myślisz o dzisiejszym podejściu "starych" do młodzieży?
(śmiech) kompletnie nie mam zdania na ten temat. Rodzice nie mogą mnie zmusić do niczego, a co dopiero jakaś tam babinka na ulicy. Myślę, że ichniejsze pokolenie już miało własną szansę! Teraz nasza kolej! Niech spadają...

9. Wierzysz w karme? 
Zdecydowanie. Jak już wcześniej wspominałem, wszystko dzieje się po coś. Troszkę według zasady "jeżeli zjem coś nie świeżego, jutro będzie mnie bolał brzuch"... Wiem, że to dość powierzchowne myślenie, ale taki już czasami jestem.

10. Potrafisz wszystko wybaczyć, czy raczej jesteś osobą która trzyma w sobie długo uraz?
Wybaczam bardzo często dla własnego spokoju, by nie drążyć już jakiejś kłótni czy innej przykrej rzeczy. Nigdy jednak nie wybaczam w 100 procentach. Zawsze, gdzieś pozostaje pewien niesmak, o którym się pamięta.

11. Jakie jest Twoje najmilsze wspomnienie ?
4 maja każdego roku! Moje urodziny to dzień kiedy jestem w centrum, a na dodatek ludzie przynoszą mi prezenty! Uwielbiam je dostawać. Bardzo dobrze wspominam również, koncert Britney Spears w Londynie.

12. jestes fanatykiem muzyki. jak we własnym mniemaniu ją traktujesz? uwazasz ze powinna przekazywać jakieś wartości? 
Śmiesznie, że akurat mi zadajesz takie pytanie. Jak powszechnie wiadomo, słucham pop'u, czyli tzw. muzyki z niższej półki. Muzyka odgrywa w moim życiu ogromne znaczenie. Nie wyobrażam sobie, by nagle każdy dźwięk tego świata zamilkł. Myślę, że jak musiałbym wyjechać na bezludną wyspę to zabrałbym ze sobą iPod'a i internet, by znać muzyczne nowinki. (śmiech)

13. Miałeś kiedyś fantazje seksualne z ulubioną gwiazda?
Nie. Dla mnie są to osoby zbyt piękne, bogate i cudowne. To wszystko sprawia, że w moich oczach stają się aseksualne. Nawet oglądając ich prywatne filmy porno nie czuję żadnego podniecenia.

14. Jak traktujesz swoje zycie? Carpe diem, czy raczej"mamwszystkowdupie"? 
Troszeczkę jestem pomiędzy. Żyję każdy dzień, aby był jak najlepszy. To sprawia, że nie przejmuję się zbytnio konsekwencjami.

15. Jakie jest Twoje podejście do rodziny?
Nie jest dla mnie na pierwszym planie. Nap pierwszym planie jestem ja! Na drugim planie hmmm.... też nie. Gdzieś jest to pewne. Zresztą uważam, że rodzina biologiczna wcale nie musi być TĄ rodziną. Dlatego ja bardzo często wybieram sobie kto może być moją rodziną. Dzisiaj to będzie mama i kot, a jutro pluszak i kołdra. Moja rodzina jest codziennie inna, zależy od humoru i samopoczucia.

16. Zawiodłeś się kiedyś na swoim przyjacielu?
Nie wierzę w przyjaźń! Nie istnieje nic takiego. Koniec końców i tak każdy myśli o własnej dupie i wypina się na Ciebie. Więc nigdy nie miałem wielkiego zawodu z powodu "zdrady". Nie zabawiam się w takie sentymentalne gierki...

17. Jest ktoś z dawnych lat, za kim bardzo tesknisz i zrobilbys wszystko zeby zamienic z nim pare zdan?
Tak, ale to nie możliwe. Wtedy musielibyśmy się cofnąć w czasie. Ja musiałbym ponownie mieć 12 lat. Moja mama, nadal w moich oczach byłaby tą świętą, która nie popełnia błędów. Chciałbym jak za dawnych czasów, usiąść z nią przed telewizorem i obgadywać aktorów.


18. Jakie masz podejscie do kosciola katolickiego?
Żadne, nie wierzę w Boga. Jeżeli czegoś nie robię to się tym nie interesuję. Podobnie jest w tej sytuacji. Myślę, że kiedyś założę własny kościół, którego slogan będzie brzmiał: "Żyj, by czuć samospełnienie". Oczywiście ja sam będę wybierał wyznawców. To będzie wiara ekskluzywna (śmiech)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz