wtorek, 21 lutego 2012

... bo wysiądziecie z autobusu!

"Autokar się zatrzymał na przystanku, wyraźnie zdenerwowany kierowca wstał!"

Dzisiaj jadąc autobusem w Krakowie spotkała mnie najdziwniejsza sytuacja w moim życiu! Mianowicie spotkałem się z przychylnym nastawieniem społeczeństwa do homoseksualizmu, ale niekoniecznie przychylny był kierowca...
Jechałem z egzaminu... miejskim. Wiadomo zbiry, biznesmeni, babcie i wszyscy w jednym pojeździe! Można powiedzieć "mieszanka towarzyska bez śmietany". Na przeciwko mnie siedziały dwie młode dziewczyny, być może miały po 24 lata (maksymalnie). Szybko zorientowałem się, że nie są to zwykłe przyjaciółki tylko zakochane w sobie "skowronki". Koleżanki przytulały się i rozmawiały o swojej najbliższej przyszłości - czyli wakacjach. Wyglądały na naprawdę szczęśliwe. Na koniec, dały sobie słodkiego całusa.
Nie umknęło to uwadze pewnej starszej pani. Bardzo szybko zrobiła (nie)codziennej parze awanturę na cały autobus. Słychać ja raczej było w samym zakopanym. Grupka chłopaków zaczęła uspokajać staruszkę, jakoby nic się nie stało. PRZYSZŁO WSPARCIE. Druga kobiecina w podeszłym wieku. Już wiedziałem, będzie jeszcze głośniej. "Nie ma już Boga... Jak kurwy... Matce w domu pokazywać takie świństwa... wypierdalać" - wiązanka słów "pobożnych" osiemdziesiątek była naprawdę ostra. Dotknięte ręką amora dziewczyny czuły się na pewno podle, widać to było zwłaszcza po jednej. Dosłownie wbiła się w okno ze wstydu.
Autokar się zatrzymał na przystanku, wyraźnie zdenerwowany kierowca wstał! Idzie w kierunku awantury... i ku zaskoczeniu chyba wszystkich wyprosił młode kobiety (tak, tak tę zakochaną)!!! Ludzie nie wypuścili lesbijek, a wręcz pojawiły się okrzyki oburzenia. Widać społeczeństwo nie jest tak homofobiczne jak nam się wydawało?
Nie wiem... na pewno pasażerowie, którzy jechali autobusem numer 116 długo nie zapomną tego przedstawienia, spowodowanego w sumie NICZYM! Kto zabronił nam niby kochać kogo chcemy?

2 komentarze:

  1. no chyba żartujesz :O
    niewiarygodne

    OdpowiedzUsuń
  2. Polacy robią się co raz bardziej tolerancyjni,ale jeszcze dużo czasu przed nami aby było zupełnie normalnie,bo wiadomo każdy człowiek zasługuje na miłość.Reakcja kierowcy była nie miła i mogą zgłosić zażalenie na tego kierowcę... Ale gdyby dwóch chłopaków by się całowało byś zobaczył jaka reakcja była pasażerów całego autobusu i mogło to się to źle skończyć. Szkoda że Rząd nie chce nic w tym kierunku zrobić aby było bardziej normalnie dla tych ludzi.

    OdpowiedzUsuń